Małopolska Policja ostrzega! Oszuści stosują nową metodę tzw. na BLIKa.
Metoda polega na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościom oraz proszeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Zazwyczaj chodzi o kwoty rzędu kilkuset złotych, a przestępcy podszywający się pod właściciela konta tłumaczą się np. tym, że właśnie robią zakupy i zapomnieli portfela. Oszuści dysponując kodem BLIK mogą bez problemu wypłacić gotówkę z bankomatu albo zapłacić za zakupy przez Internet. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie.
Według takiego schematu, w miniony piątek, 12 lipca br.został oszukany jeden z mieszkańców powiatu nowosądeckiego, który otrzymał na portalu społecznościowym wiadomość od znajomej, z prośbą by przekazał jej kod BLIK do transakcji internetowej. Mężczyzna niezwłocznie przekazał kod nie podejrzewając, że to oszust włamał się na konto koleżanki i wysłał wiadomość. Tym sposobem 33-latek stracił 200 złotych.
W jaki sposób zatem uchronić się przed oszustami?
Aby nie stać się ofiarą oszustów należy dbać o bezpieczeństwo swoich haseł oraz stosować dodatkowe uwierzytelnienie logowania do serwisów społecznościowych. Koniecznie należy pamiętać o wylogowaniu się z konta. Policjanci apelują do osób korzystających z płatności BLIKiem, aby nie udostępniały nikomu wygenerowanych kodów. W sytuacji, gdy ktoś prosi o przekazanie takiego kodu, zawsze należy zweryfikować tożsamość osoby, która wysłała do nas wiadomość. Wystarczy zadzwonić do znajomego – wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu – a nie oszustowi – przekazujemy pieniądze.