Kr zdarzenia doszło kilka dni temu. Policjanci od 1:30 w nocy poszukiwali sprawców pobicia nietrzeźwego mężczyzny. Pokrzywdzony został znaleziony na jednym z nowohuckich osiedli. Z uwagi na stan nietrzeźwości kontakt z mężczyzną był utrudniony. Ponieważ miał widoczne obrażenia głowy więc został zabrany do jednego z krakowskich szpitali. Funkcjonariusze ustalili, że z pewnością sprawców było dwoje i musieli również podczas ataku używać ciężkiego narzędzia. Rozpoczęto szeroko zakrojone poszukiwania sprawców, do służby ściągnięto dodatkowe siły policyjne.
Ok. godz. 6 nad ranem, do dyżurnego policji wpłynęło kolejne zgłoszenie. Policjanci pojechali do saloniku gier na jednym z nowohuckich osiedli gdzie miało dojść do rozboju. Na miejscu zastano pokrzywdzoną. Funkcjonariusze ustalili, że kilka minut wcześniej w lokalu pojawiła się kobieta i mężczyzna w średnim wieku. Para była agresywna: grozili pobiciem pracownicy lokalu a w pewnym momencie mężczyzna wszedł na zaplecze skąd zabrał jej torebkę z utargiem, po czym uciekli. Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Kilkanaście minut później zauważyli kobietę i mężczyznę, którzy pośpiesznym krokiem szli chodnikiem.
Na widok policyjnego radiowozu obserwowany mężczyzna odrzucił torebkę. To był jasny sygnał dla funkcjonariuszy, że mają do czynienia z poszukiwanymi sprawcami. Para została zatrzymana. Okazało się, że tej nocy dokonali dwóch rozbojów. Pierwszego na swoim znajomym, z którym wcześniej spożywali alkohol. Kijem bejsbolowym uderzali go po głowie, a gdy ten stracił przytomność zabrali mu plecak. Następnie krążyli po nowohuckich osiedlach i nad ranem napadli na pracownicę salonu gier. Usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją sądu zostali już tymczasowo aresztowani. Grozi im od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.+
