Jak informuje portal Kraków112 – Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie, jeden z zespołów ratownictwa medycznego Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego w piątkowy wieczór udał się na wezwanie do mieszkania na krakowskich Bronowicach.
Na polecenie dyspozytora zespół poruszał się do wezwania bez sygnałów uprzywilejowania. Po przybyciu na miejsce zanim ratownicy dotarli do pacjenta ich ambulans został obrzucony jajkami przez jednego z mieszkańców sąsiedniego bloku. Jak się później okazało powód był dość prozaiczny. Starszemu mężczyźnie nie spodobał się odgłos silnika pracującego na wolnych obrotach bezpośrednio po zatrzymaniu pojazdu.
Awanturnik oznajmił, iż kolejny dzień z rzędu wieczorową porą jest „terroryzowany” przyjazdem pogotowia (Państwowego Ratownictwa Medycznego). Warto zaznaczyć, że postój karetki odbywał się bez sygnałów świetlnych (błyskowych), przy wyłączonym silniku tak aby nie utrudniać życia mieszkańcom. Kiedy zespół zakończył wezwanie i udał się do swojego pojazdu, wyszedł do nich starszy pan, który uderzał ręką w szybę ambulansu i próbował dostać się do środka.
Po próbie ataku na ratowników wezwany został patrol Policji. Policjanci po rozmowie z mężczyzną oznajmili ratownikom, iż nie widzą podstaw do ukarania mężczyzny, a podjęta przez nich interwencja została zakończona pouczeniem seniora.
Źródło Kraków112 – Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie
