(Małopolska) Ukradli pralkę, żeby zrobić sobie pranie

(Małopolska) Ukradli pralkę, żeby zrobić sobie pranie

We wtorek, 35-latek na jednej z posesji w Szaflarach wykonywał na prośbę właścicieli drobne prace porządkowe. W domu trwał remont  i nikt aktualnie w nim nie mieszkał. Podczas porządków na podwórku mężczyzna zajrzał do budynku gospodarczego, gdzie znalazł pralkę, w bardzo dobrym stanie, której tak bardzo mu w mieszkaniu brakowało. Postanowił więc, że „pożyczy” sobie urządzenie skoro i tak nikt z niego nie korzysta. 

Jednak sam nie byłby w stanie załadować jej na specjalny wózek,  więc poprosił współlokatora o pomoc. Następnego dnia po zmierzchu razem poszli do szopy. Początkowo przekonywał kolegę, że właścicielka pozwoliła mu zabrać urządzenie, jednak na miejscu ten szybko  zorientował się, że to kradzież.  Mimo wszystko 53-latek postanowił pomóc, bo  sam miał ochotę skorzystać z pralki.  Załadowali więc pralkę na wózek , przykryli kocem, przewieźli do swojego mieszkania i ustawili w łazience. 

Kiedy siedzieli sobie zadowoleni, że w końcu będą mogli zrobić pranie do drzwi zapukali policjanci. 35-latek jeszcze długo przekonywał mundurowych, że miał zgodę kobiety na zabranie pralki. Mężczyźni zostali zatrzymani w komendzie, a pralka o wartości 1000 złotych wróciła do zaskoczonej właścicielki, która nawet nie wiedziała o jej kradzieży i oczywiście nie wyraziła zgody na zabranie  urządzenia z posesji.  Pomysłodawca całej akcji  był trzeźwy, natomiast jego pomocnik  był pod wpływem alkoholu.  Następnego dnia obaj usłyszeli zarzut kradzieży,  za co grozi kara od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Zachęcamy do polubienia CowKrakowie.pl  na Facebooku   TUTAJ

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności