Złodzieje po kolei sprawdzają drzwi i wchodzą do tych mieszkań, których właściciele zapomnieli przekręcić zamek w drzwiach. Przestępcy kradną przedmioty pozostawione w przedpokoju, które na pierwszy rzut oka wydają się wartościowe. Wszystko to dzieje się w czasie obecności domowników. Ostatnio ofiarą „klamkowców” padła mieszkanka Nowej Huty, której sprawcy ukradli pozostawioną w przedpokoju torebkę z zawartością dokumentów oraz pieniędzy. Kiedy pokrzywdzona ujawniła kradzież, przestępcy dawno zbiegli ze swym łupem.
Złodzieje powtarzają ten sposób działania. Chodzą po klatce schodowej i po kolei sprawdzają wszystkie drzwi. Często nasłuchują, co dzieje się w środku. Cały ten proceder odbywa się w czasie, gdy w mieszkaniu przebywają lokatorzy zajęci codziennymi obowiązkami, np. gotowaniem obiadu, porządkami itp. Przestępcy niepostrzeżenie wchodzą do mieszkań, których właściciele zapominają zamknąć drzwi na klucz i kradną wartościowe rzeczy pozostawione w przedpokoju. Są to zwykle torebki, portfele, telefony a czasem kurtki i płaszcze. Ofiarami kradzieży padają zarówno osoby starsze, jak i młodzi ludzie. Dlatego nie dajmy się zwieść pozorom. Zawsze zamykajmy drzwi na klucz nawet jeśli przebywamy w mieszkaniu, ale również gdy wychodzimy z niego choć na chwilkę. Nie pozostawiajmy też w przedpokoju wartościowych przedmiotów zwłaszcza torebek, portfeli, telefonów komórkowych.
