Wczoraj strażnicy miejscy odwozili nietrzeźwego mężczyznę do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień. W trakcie wysiadania z radiowozu mężczyzna osunął się na ziemię i przestał oddychać.
Wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe i dyżurującego w MCPU lekarza, który stwierdził zatrzymanie akcji serca.
Jeden z funkcjonariuszy przyniósł z radiowozu defibrylator. Zaczęła się walka o życie. Uciski klatki piersiowej, wdechy i tak kilka minut.
Potem przyjazd zespołu medycznego i kontynuacja tych samych działań. Szczęśliwie po upływie kilku chwil mężczyzna odzyskał oddech.
Został zabrany do szpitala na obserwację.
Info SM