Ukradł ozdobne przedmioty za 600zł – grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności

Ukradł ozdobne przedmioty za 600zł – grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności

Kilka dni temu do komisariatu policji zgłosił się mężczyzna informując policjantów o kradzieży z włamaniem do jego sklepu. Jak ustalili  funkcjonariusze – mężczyzna prowadzi stoisko z artykułami dekoracyjnymi na terenie jednej z giełd w Krakowie.

reklama

Gdy przyjechał do pracy zauważył, że elementy stoiska tj. plandeka posiada nacięcia. Właściciel zaniepokoił się tym niecodziennym widokiem i zaczął sprawdzać, czy ze środka nic nie zginęło. Okazało się, że zniknęły elementy dekoracyjne, których wartość została oszacowana na kwotę ok. 600 złotych. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że kilka tygodni wcześniej doszło do podobnej sytuacji, ale ze względu na niską wartość skradzionych przedmiotów (ok.60zł) pokrzywdzony nie zgłosił tej sprawy policjantom.

reklama

Właściciel stoiska uzyskał monitoring, który został przekazany funkcjonariuszom. Na jego zapisie było widać mężczyznę, który samochodem podjechał pod stoisko. Wysiadł z pojazdu, a następnie jakimś ostrym narzędziem przeciął plandekę. Następnie włożył rękę do środka i zabrał to – co było w zasięgu jego dłoni. Skradzione przedmioty to dekoracyjne wiklinowe kasetki, serca, rowerki oraz drewniane skrzyneczki. Na podstawie zabezpieczonego zapisu nagrania – funkcjonariusze ustalili właściciela pojazdu, który okazał się sprawcą kradzieży.

To 36-letni mieszkaniec Krakowa. Wszystkie skradzione łupy zostały znalezione w mieszkaniu złodzieja, gdzie służył jako wyposażenie dekoracyjne. Mężczyzna tłumaczył, że dekoracje kradł na własny użytek, gdyż bardzo mu się podobały. Teraz miłośnik wiklinowych ozdób usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności