W ostatnią sobotę w jednym ze sklepów Biedronka w Krakowie padły strzały.
Jak podaje Gazeta Krakowska nastolatkowie sterroryzowali obsługę, wyciągając broń. W trakcie szamotaniny pani ochroniarz doznała lekkich obrażeń ciała, a w kierunku pracownika sklepu oddano kilka strzałów, jak się później okazało z broni gazowej. Sprawcy zdarzenia byli agresywni i najprawdopodobniej pod wpływem środków odurzających bądź alkoholu.
Do zdarzenia doszło w okolicy Ronda Matecznego.
Po krótkim pościgu sprawcy napadu zostali zatrzymani.
Info GK