Zwolnił się z pracy i sam postanowił się rozliczyć – ukradł sejf

Zwolnił się z pracy i sam postanowił się rozliczyć – ukradł sejf

Policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który zwalniając się z pracy postanowił sam się rozliczyć z pracodawcą  – kradnąc sejf z gotówką i 5 terminalami płatniczymi. Dzięki ustaleniom funkcjonariuszy 31-latek został zatrzymany – okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary więzienia.

Do zdarzenia doszło 5 października. Wówczas do komisariatu policji przyszedł zgłaszający, właściciel krakowskiej firmy transportowej. Z jego relacji wynikało, że przyszedł rano do biura i zauważył, że z jego pokoju zniknął sejf, w którym znajdowała się gotówka w kwocie 16 tysięcy złotych i 5 terminali płatniczych wartych 3 tysiące złotych.

Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia, gdzie zabezpieczyli pozostawione ślady. Detektywi podejrzewali, że sprawcą kradzieży może być któryś z pracowników firmy. Okoliczności sprawy i zebrane dowody wskazały na jednego z kierowców tj. 31-letniego mieszkańca Krakowa, który zwolnił się z pracy w czasie kiedy nastąpiło włamanie. Policjanci początkowo nie mogli ustalić, gdzie ten człowiek może się znajdować. Mężczyzna został zatrzymany na terenie Podgórza kilka dni temu. Był zaskoczony pojawieniem się policjantów. Podczas sprawdzenia okazało się, że zatrzymany poszukiwany jest do odbycia kary aresztu (kilkadziesiąt dni aresztu za popełnione wykroczenia).

31-latek usłyszał zarzuty kradzież z włamaniem tj. art. 279 kk (za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności) i został przesłuchany. Wyjaśniał, że planował się zwolnić ze stanowiska kierowcy i uważał, że pracodawca się z nim nie rozliczył. Wtedy postanowił sam załatwić sprawę. Po powrocie do siedziby firmy otworzył gabinet szefa, w którym był sejf.  Złodziej zabrał go z całą zawartością. Mężczyzna twierdził, że ze środka wyciągnął gotówkę, natomiast sejf i 5 terminali, które były w środku wyrzucił.

 

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności