Na początku sierpnia do III Komisariatu Policji w Krakowie zgłosił się dwudziestosześcioletni mężczyzna, który twierdził, że został okradziony przez przypadkowo poznaną kobietę. Pokrzywdzony przyznał, że dzień wcześniej, kiedy wracał z imprezy autobusem nocnym, poznał trzydziestolatkę. Pomiędzy nimi nawiązała się rozmowa po czym oboje stwierdzili, że znajomość będą kontynuować przy piwie w mieszkaniu mężczyzny. 26-latek twierdził, że już wcześniej był pod wpływem alkoholu i niewiele pamięta ze zdarzenia. Rano mężczyznę obudził telefon i wtedy zobaczył, że poznana w nocy kobieta nadal jest w jego mieszkaniu, po chwili jednak wyszła. Następnego dnia zauważył, że z mieszkania ukradziona została biżuteria i kosmetyki. Wówczas udał się do najbliższego komisariatu, aby złożyć zawiadomienie o kradzieży, a straty oszacował na 800 zł.
Sprawą zajęli się kryminalni z tej jednostki. W toku czynności okazało się, że sprawczyni logowała się na jednym z portali społecznościowych, korzystając z telefonu komórkowego pokrzywdzonego, prawdopodobnie w czasie kiedy ten spał. Występowała tam pod pseudonimem, jednak operacyjnym udało się ustalić jej prawidłowe dane osobowe. Kobieta nie mieszkała jednak w miejscu zameldowania więc ogłoszono za nią poszukiwania. Kilka dni później policjanci Wydziału Sztab Policji KMP w Krakowie wylegitymowali poszukiwaną. Kobieta została doprowadzona do Komisariatu Policji III w Krakowie, gdzie 7 sierpnia przedstawiono jej zarzut kradzieży ( art. 278 § 1 kk ), do którego przyznała się. Okazało się, że 35-cio latka już wcześniej wielokrotnie była karana i odbywała kary pozbawienia wolności za kradzieże.