Wczoraj doszło do niecodziennego zdarzenia. W autobusie relacji Kraków – Nowy Sącz podróżował „na gapę” wąż.
Jak podają służby z informacji uzyskanej od kierowcy wynikało, iż w autobusie kursowym relacji Kraków-Nowy Sącz znajdował się wąż. Po przybyciu na plac kierowca wypuścił z autobusu około 30 pasażerów. Nikt z podróżujących nie zgłaszał dolegliwości lub kontaktu ze zwierzęciem. Ratownicy po dotarciu do siedzenia w tylnej części pojazdu natrafili na węża o długości ok. 1 m, barwie brązowej, nie przypominającego żadnego z gatunków żyjących na terenie kraju.
Zwierzę umieszczono w worku za pomocą chwytaka do zwierząt. Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego PSP poinformowało o w/w fakcie Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta oraz Policję. Sprawdzono dodatkowo wnętrze autobusu oraz luki bagażowe nie stwierdzając obecności innych zwierząt.
Kierowca autobusu wskazali osobę, która mogła być właścicielem jednak pasażer nie przyznał się do posiadania węża. Na miejsce zdarzenia przybyli pracownicy przychodni weterynaryjnej, którzy potwierdzili gatunek węża, którym był około półroczny Boa Dusiciel. Przybyła na miejsce zdarzenia Policja nie ustaliła właściciela. Zwierzę do zabezpieczenia przekazano pracownikom przychodni weterynaryjnej.
info i Foto PSP Nowy Sącz