Wpadł podczas rutynowej kontroli

Wpadł podczas rutynowej kontroli

Kilka dni temu  mieszkaniec Krakowa  ujawnił wyłamane drzwi w swoim  garażu  na terenie Nowej Huty znajdującym się poza miejscem zamieszkania.  Gdy wszedł do środka zauważył, że skradziono mu  kosiarkę, wędki oraz opony z felgami.  Mężczyzna zgłosił włamanie na komisariacie VII  w Krakowie wyceniając straty na kwotę 925 zł. Kilka godzin później, policjanci z Wydziału Sztabu Policji w Krakowie zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej kierującego fiatem. W trakcie sprawdzenia pojazdu policjanci w bagażniku zauważyli sporą ilość różnych przedmiotów takich jak:  wędki, opony, itp.   32-letni mężczyzna nie umiał wytłumaczyć skąd posiada te przedmioty.

Funkcjonariusze zaniepokojeni  nerwowym zachowaniem kierowcy jak i przewożonym przez niego  asortymentem – ustalili, że w tym dniu mieszkaniec Nowej Huty powiadomił komisariat o kradzieży tego typu rzeczy.  Na miejsce został przywieziony poszkodowany w wyniku zdarzenia, który rozpoznał swoje mienie.  Dodatkowo policjanci przeszukali mieszkanie kierującego, gdzie znaleźli marihuanę oraz amfetaminę.  Kierowca  został zatrzymany i przedstawiono mu zarzuty  kradzieży  z włamaniem i posiadania środków odurzających. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.

W kolejnym dniu policjanci z Wydziału Sztabu Policji w Krakowie zatrzymali do kontroli  drogowej na terenie Nowej Huty pojazd marki volkswagen.  Gdy  kierujący, 20-letni mężczyzna  otworzył drzwi od pojazdu wówczas policjanci wyczuli wydobywającą się z samochodu silną woń marihuany.  W pojeździe przebywał również 30-letni mężczyzna siedzący na miejscu dla pasażera.  W związku z podejrzeniem  funkcjonariuszy, iż mężczyźni mogą posiadać przy sobie środki odurzające sprawdzili samochód, gdzie znaleźli 5 zawiniątek suszu  marihuany  oraz woreczek z białym proszkiem.  

Policjanci  przeszukali  mężczyzn i w kieszeni spodni kierującego znaleźli 0,5 g marihuany.  Mężczyźni (mieszkańcy Krakowa) zostali zatrzymani i przedstawiono im zarzuty dotyczące posiadania narkotyków a kierującemu dodatkowo zarzut za niezastosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności