Kilka dni temu do policjantów z III Komisariatu Policji w Krakowie wpłynęło zawiadomienie o napaści na taksówkarza. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ustalili, że pokrzywdzony taksówkarz przyjechał we wskazane miejsce skąd miał zabrał pasażerkę, która zamówiła kurs. Kobieta wsiadając do pojazdu podała adres pod który mieli pojechać. Nagle podczas jazdy drogę zajechał mu inny pojazd, z którego wysiadł pobudzony mężczyzna. Napastnik podbiegł do taksówki i zaczął niszczyć samochód jak również grozić taksówkarzowi pobiciem. Kierującemu udało się stamtąd odjechać. Po wykonaniu kursu złożył zawiadomienie w komisariacie policji.
Poszkodowany nie znał agresora ani przyczyny nagłego ataku. Na podstawie zebranych informacji funkcjonariusze wytypowali sprawcę i zatrzymali go już następnego dnia. Ten przyznał się do zarzucanych mu czynów, a składając wyjaśnienia podał, że przewożona przez taksówkarza pasażerka była jego miłością i właśnie zdecydowała się na rozstanie. Sprawca swoją złość wyładował na odwożącym ją taksówkarzu i jego samochodzie.
Info KWP
