
W nocy z 2 na 3 grudnia w Wiśle topił się mężczyzna. Ze zgłoszenia przekazanego przez świadków zdarzenia wynikało, że w rejonie zakola Wisły, nieopodal Wawelu, w rzece tonie człowiek. Policjanci dotarli w to miejsce motorówką i bardzo szybko zlokalizowali potrzebującego pomocy mężczyznę, który z trudem utrzymywał się na powierzchni wody, a podejmując desperackie próby kolejnego wynurzenia się z tafli wody, tracił siły.
Funkcjonariusze podjęli tonącego na pokład łodzi i zadbali o jego stan zdrowia (poszkodowany był skrajnie wyziębiony). Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia przetransportowała uratowanego mężczyznę do szpitala, gdzie podjęto wysiłki wyprowadzenia go ze stanu hipotermii. Policjanci ustalili, że uratowany mężczyzna to 38 letni mieszkaniec Łodzi.
Do Wisły wpadł, kiedy idąc brzegiem poślizgnął się i utracił równowagę.
Zobacz również: Uratowano kobietę, która topiła się w Wiśle