Kobieta znalazła szczeniaka w reklamówce napełnionej wodą

Kobieta znalazła szczeniaka w reklamówce napełnionej wodą

Policjanci dowiedzieli się o sprawie od kobiety, która psa odnalazła, gdy przechodząc obok śmietnika usłyszała skomlenie. Zaniepokojona odgłosami postanowiła zajrzeć do kosza na śmieci, w którym zauważyła dużą „ruszającą się”, zamkniętą szczelnie reklamówkę. Okazało się, że w środku znajdują się śmieci oraz jeszcze jedna, mniejsza, szczelinie zawiązana reklamówka. To właśnie z niej dochodziło skomlenie. 

Jak się okazało siatka była wypełniona wodą a w niej malutki piesek. Kobieta na miejsce wezwała przedstawicieli Krakowskiego Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami.

W międzyczasie w pobliżu pojawił się mężczyzna z dorosłym psem. Suka na widok leżącego szczeniaka podbiegła do niego i próbowała zabrać go w bezpieczne miejsce. Ta sytuacja jasno wskazywała, że jest ona matką małego pieska. 
Speszony właściciel suki zaproponował, że weźmie szczeniaka do domu, jednak osoby które znajdowały się na miejscu nie dopuściły do tego i przekazały psa pracownikom Krakowskiego Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami. Policjanci otrzymali dodatkowo zgłoszenie od KTONZ, że w mieszkaniu mężczyzny, który spacerował z suką znajdują się małe szczenięta, które mogą być zagrożone  – a to odnalezione w siatce szczenię prawdopodobnie należy do niego.

Z uwagi na to, że zachodziło podejrzenie, że mężczyzna może usiłować zabić pozostałe psy policjanci z VI Komisariatu Policji w Krakowie wspólnie z pracownikami KTONZ weszli do mieszkania, a następnie sukę ze szczeniętami zabrano do schroniska.
48-leni mężczyzna został zatrzymany. Mężczyzna przyznał się, że chciał zabić szczenię. Włożył go do siatki, która napełnił wodą i wyrzucił do kosza.

Podejrzany usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzem.

reklama
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Aktualności